Tych 5 rzeczy nie rób, kiedy dziecko ma napad złości

Tych 5 rzeczy nie rób, kiedy dziecko ma napad złości

Dziecko krzyczy, kopie, gryzie, a Ty nie wiesz, co masz zrobić. Najpierw spokojnie przemawiasz, próbujesz załagodzić sytuację. Jednak nic nie działa. Denerwujesz się, jesteś w sklepie, przedszkolu, na ulicy. Czujesz się coraz bardziej bezsilna/bezsilny i nie masz pojęcia jak się zachować, uspokoić siebie i dziecko. Aby sobie poradzić z sytuacją, warto wiedzieć czego nie robić, aby załagodzić napad złości u córki lub syna.

Złość, furia, agresja – czyli, kiedy dziecko jest złe

Dzieci mogą wyrażać swoją złość w bardzo różny sposób – poprzez negację, bunt, niewykonywanie poleceń. Zdarza się, że krzyczą, obrzucają innych wyzwiskami, tupią. Najcięższe ataki furii, to otwarta agresja – rzucanie przedmiotami, bicie, gryzienie, plucie. Atak histerii u dziecka może trwać chwilę, a może, to być kilkanaście minut lub nawet pół godziny. To bardzo trudna sytuacja i dla dziecka, i dla rodziców. Dziecko nie panuje nad swoimi emocjami, nie potrafi się kontrolować, często też świadomie przekracza granicę, robiąc "na złość” rodzicom.

Jednak osoba dorosła może zauważyć, że dziecko często zachowuje się w sposób nieakceptowalny z bezsilności, z braku umiejętności radzenia sobie ze złością. Aby poradzić sobie z tą trudną sytuacją, kiedy dziecko histeryzuje trzeba wiedzieć, co może spotęgować krzyki, kopanie czy gryzienie, a jakie działania pozwolą dziecku się uspokoić.

reklama

Czego NIE robić, kiedy dziecko ma napad złości?

1.Nie krzycz, nie dyskutuj, nie przytrzymuj

Dziecko, które jest w szale złości, rzuca się i tupie wyzwala bardzo często u rodziców podobne zachowania – krzyk, groźby, straszenie, szarpanie. Zamiast tego, spróbuj być jak najbardziej spokojna, opanowana, obniż głos, mów pewnie i cicho. Oczywiście, jeśli dziecko chce sobie zrobić krzywdę, wejść na ulicę lub rzuca przedmiotami, trzeba je zabezpieczyć, aby ratować jego życie i zdrowie. Jednak kiedy nie jest to konieczne, nie przytrzymuj dziecka, nie ciągnij go za rękę, ubranie.

reklama

2.Nie przekonuj, nie próbuj dowiedzieć, co się stało

W chwili, kiedy syn lub córka jest bardzo wzburzona, konkretne, jasne i rzeczowe argumenty i pytania  - nie docierają. W momencie silnych emocji, procesy poznawcze nie działają tak dobrze, jak wtedy, kiedy jesteśmy spokojni. Do dziecka "nie dociera” sens Twoich słów, a dopytywanie, przekonywanie czy opowiadanie – może odnieść odwrotny skutek. Wydawaj jasne i proste instrukcje, na tłumaczenia oraz "poważną” rozmowę przyjdzie jeszcze czas, kiedy dziecko się uspokoi.

3.Nie ulegaj, nie bagatelizuj

Czasami napad złości jest ukierunkowany na zdobycie, tego czego dziecko chce. Wymuszanie krzykiem, groźbą, pluciem czy biciem konkretnych przywilejów oraz rzeczy skutkuje tym, że dziecko uczy się, że taki sposób postępowania jest skuteczny. Spokojne przypomnienie zasad, odwołanie się do rodzinnych umów oraz postawienie wyraźnej granicy, będzie lepszym rozwiązaniem. Z drugiej strony, pamiętaj o zaspokajaniu potrzeb dziecka, kiedy czegoś wyraźnie chce, nie bagatelizuj jego pragnień. Kiedy rodzice zważają na to, o czym dziecko mówi, co jest dla niego ważne, często ataków złości jest mniej.

reklama

4.Nie zabraniaj wyrażania uczuć

Małe dziecko przeżywa różne sytuacje bardzo silnie, dopiero uczy się jak radzić sobie z emocjami. Nie kontroluje tak swoich słów oraz zachowań jak dorosły. Dlatego umiejętność wyrażania złości i gniewu też jest procesem. Nie zabraniaj i nie tłum złości dziecka, pokaż jak można rozmawiać, o tym co czujemy w danej sytuacji, co można zrobić, a co krzywdzi innych i samo dziecko. Zabranianie okazywania złości, mówienia, że "złość piękności szkodzi” może spowodować, że syn lub córką będą bać się swoich uczuć, albo będą je okazywać jeszcze gwałtowniej.

5.Nie zostawiaj w miejscu z nadmiarem bodźców

Kiedy wybuch gniewu u dziecka pojawił się w sklepie lub w przychodni – mimo tego, że robisz zakupy, albo właśnie stoisz w kolejce do ważnego specjalisty, lepiej dla Ciebie, Twojego dziecka oraz całego procesu wychowawczego, będzie wyjście z sytuacji, gdzie nastąpił wybuch. Zmiana otoczenia, nie uleganie żądaniu dziecka, spokój i przywołanie wcześniejszych zasad, pozwoli maluchowi odciąć się o otaczających go bodźców i szybciej się uspokoić.

Przede wszystkim poznaj przyczynę wybuchów histerii i agresji, obserwuj dziecko, spróbuj zidentyfikować te czynniki, które są wspólne dla każdej sytuacji, która wywołują atak furii. Dzięki temu, nie tylko zminimalizujesz objawy, ale będziesz mogła/mógł wpłynąć na rzeczywistą i długofalową poprawę sytuacji oddziałując na bezpośrednie bodźce wywołujące niekontrolowaną złość u dzieci.

Bibliografia:
Brazelton J.D.S, Rozwój dziecka 3-6 lat. GWP, Sopot, 2013

 

Ocena: z 5. Ocen:

Ten tekst nie ma jeszcze oceny. Dodaj swoją!

Czy ta strona może się przydać komuś z Twoich znajomych? Poleć ją: