Placuszki z wanilią, tacos z kurczakiem, warzywami i cheddarem

Placuszki z wanilią, tacos z kurczakiem, warzywami i cheddarem

Tak sobie myślę, że każdy, kto musi wstać rano, powinien mieć zagwarantowane słońce. Dla mnie poranne pobudki są tragedią, a przez tę szarość za oknem czuję się ukarana podwójnie. Dobrze, że już wczoraj przygotowałam placuszki (skład: jajko, cukier, wanilia, jogurt, szczypta proszku do pieczenia i tyle mąki, żeby ciasto było dosyć gęste). Rano bym odpuściła.

Dziś nadszedł kryzys i jedyne, o czym marzę, to ciepłe łóźko w pakiecie ze snem. Wracając do lunchboxa to akcja placuszki w sumie zajęła mi 10 min. W tym czasie w rondelku gotowała się pierś z kurczaka. Dzisiaj rano jedyne, co musiałam zrobić, to pokroić kurczaka i cebulę. Dodać zestaw ziół meksykańskich. Przesmażyć całość na patelni. Podgrzać lekko tacos i wypełnić: sałatą, pomidorami (wyrzuciłam miąższ), ogórkami, awokado i tartym cheddarem. Całość akcji - 15 min.

Mogłabym napisać - 20 min. i pyszne śniadanie gotowe. Czy to tak wiele? Czy to takie trudne? Nie napiszę. Bo pomyślcie - takie 20 minut dłużej w łóżku, w objęciach Morfeusza. To cudownie, kusząca opcja. Śniadanie na poniedziałek przygotuję im dzisiaj i wrzucę do zamrażarki:)))

reklama

Miłego dnia!

Ocena: z 5. Ocen:

Ten tekst nie ma jeszcze oceny. Dodaj swoją!

Czy ta strona może się przydać komuś z Twoich znajomych? Poleć ją: