reklama
*syla*
kobieta pracująca...
cześć Karen,
ja mam podobnie. Tzn szyjka skróciła mi się do 2cm (badanie kliniczne) i jest obrzmiała (czy jakoś tak to ginka nazwała).
Pobrała mi cytologię i jak wszystko będzie czyściutko to zakładają mi w przyszłym tyg. tzw. krążek. Kiedyś zakładali szwy. Krążek zakłada się nieinwazyjnie. Będę musiała być tylko 1 dzień w szpitalu na obserwacji. Czekam aż mi to założą bo często mnie szyjka pokłuwa i mam stracha, że dalej się skraca. 2 cm to jest długość często przedporodowa.
Podobno dziewczyny czują się komfortowo (nie mają ciągłego stracha) po założeniu krążka. Ściągają go ok 36 tc.
Ja też nawet jak leżę to mam skurcze. Nie ma różnicy czy chodzę czy leżę. Najgorzej działa na mnie siedzenie w jednej pozycji.
A jak Ty jesteś leczona i jaką długość ma Twoja szyjka?
ja mam podobnie. Tzn szyjka skróciła mi się do 2cm (badanie kliniczne) i jest obrzmiała (czy jakoś tak to ginka nazwała).
Pobrała mi cytologię i jak wszystko będzie czyściutko to zakładają mi w przyszłym tyg. tzw. krążek. Kiedyś zakładali szwy. Krążek zakłada się nieinwazyjnie. Będę musiała być tylko 1 dzień w szpitalu na obserwacji. Czekam aż mi to założą bo często mnie szyjka pokłuwa i mam stracha, że dalej się skraca. 2 cm to jest długość często przedporodowa.
Podobno dziewczyny czują się komfortowo (nie mają ciągłego stracha) po założeniu krążka. Ściągają go ok 36 tc.
Ja też nawet jak leżę to mam skurcze. Nie ma różnicy czy chodzę czy leżę. Najgorzej działa na mnie siedzenie w jednej pozycji.
A jak Ty jesteś leczona i jaką długość ma Twoja szyjka?
Doxa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 10 179
Karen dawno się nie odzywałaś, już się martwiłam!
U mnie są tylko skurcze ale nie aż 10 na godzinę! Jak na razie to szyjka raczej się nie skraca, pewna nie jestem bo ostatnie badaną miałam w połowie czerwca. I tak jak pisze Syla nie ma znaczenia czy leżę, czy chodzę skurcze i tak mam.
A jeśli chodzi o szansę donoszenia to jest baaaardzo duża, musisz tylko być pod stałą opieką lekarską. A jakie bierzesz leki, jakie masz zalecenia?
U mnie są tylko skurcze ale nie aż 10 na godzinę! Jak na razie to szyjka raczej się nie skraca, pewna nie jestem bo ostatnie badaną miałam w połowie czerwca. I tak jak pisze Syla nie ma znaczenia czy leżę, czy chodzę skurcze i tak mam.
A jeśli chodzi o szansę donoszenia to jest baaaardzo duża, musisz tylko być pod stałą opieką lekarską. A jakie bierzesz leki, jakie masz zalecenia?
*syla*
kobieta pracująca...
Karen, właśnie, nie napisałam Ci że trzeba odpowiednio leczyć i będzie wszystko super. Nie martw się. Napisz jak Cię ten Twój gin leczy
*syla*
kobieta pracująca...
no i dobrze Mała, bo to znaczy że wszystko u Ciebie ok i super!!!!
Skurcze to tak jakby Ci cały brzuszek robił się jak kamień. Powoli narasta to uczucie i czasmi jest krótki czasami trzyma dłużej.
Skurcze to tak jakby Ci cały brzuszek robił się jak kamień. Powoli narasta to uczucie i czasmi jest krótki czasami trzyma dłużej.
Doxa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 10 179
Mała szyjkę może Ci zmierzyć lekarz podczas badania ginekologicznego na tzw. palce Albo podczas badania USG przy użyciu sondy dopochwowej. A podczas skurczu czujesz twardnienie brzucha, na dole nad kością łonową, to jest tak jakby Ci się mięśnie napinały wewnątrz brzucha czyli macica się "stawia"
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 736
- Odpowiedzi
- 65
- Wyświetleń
- 14 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: