reklama
Clochee Baby&Kids
Czy znasz już produkty z linii CLOCHEE BABY & KIDS? Kosmetyki Clochee są bogate w substancje aktywne pochodzące z roślin. Zawierają ekstrakty z ziół, kwiatów i owoców, oleje roślinne, wyciągi z warzyw, drzew czy orzechów. To dlatego zapewniają odpowiedni poziom nawilżenia skóry dzieci, wspomagają funkcjonowanie bariery ochronnej oraz utrzymują ją w dobrej kondycji. Idealnie sprawdzą się w przypadku problemów z AZS lub przy skłonnościach do AZS. Każdy kosmetyk Clochee ma naturalną moc i jest wyjątkowy, co potwierdzają mamy stosujące go w pielęgnacji skóry dzieci.
Babyboomowe mamy wraz ze swoimi maluchami testowały zestawy produktów CLOCHEE BABY & KIDS. Każdy z nich zawierał:
- aksamitną emulsję do kąpieli,
- otulającą oliwkę pielęgnacyjną,
- naturalne masełko do twarzy i ciała,
- delikatny szampon/żel do mycia,
- S.O.S. krem do zadań specjalnych.
Co nasze testerki sądzą o produktach CLOCHEE BABY & KIDS?
Wszystkie mamy stwierdziły, że zapach produktów jest bardzo przyjemny, a ich konsystencja odpowiednia. Dzięki temu kosmetyki doskonale się rozprowadzały. Na pytanie, czy produkty nadają się do łagodzenia objawów AZS, każda odpowiedź brzmiała "tak".
Przez dłuższy czas testowałam nowości Clochee Baby. To zestaw delikatnych, naturalnych kosmetyków do kompleksowej pielęgnacji maluszka. Produkty zapewniają odpowiedni poziom nawilżenia skóry dziecka, wspomagają funkcjonowanie bariery ochronnej. Idealnie sprawdzą się w przypadku problemów z AZS. Justyna
Bardzo wysoko wszystkie mamy oceniły oczyszczanie skóry, a także odczucie gładkości i warstwę ochronną po aplikacji kosmetyku na skórę. Po stosowaniu produktów CLOCHEE BABY & KIDS u żadnego dziecka nie pojawiły się efekty uboczne.
Produkty Clochee Baby&Kids to moje odkrycie roku. Korzystanie z nich to przyjemność zarówno przy małych, jak i dużych alergikach. Skóra synka zawsze przyjemnie nawilżona, przyjemna w dotyku, bez plam i zaczerwienień. Taka idealna skóra niemowlaka. Aneta
Warto dodać, że kosmetyki Clochee są produkowane w Polsce, zgodnie z normami Unii Europejskiej. A co za tym idzie, nie są testowane na zwierzętach, ponieważ zabrania tego unijne prawo. Każdy kosmetyk, zanim trafi do konsumenta, jest wnikliwie przebadany dermatologicznie i klinicznie.
Jestem bardzo szczęśliwa, że miałam okazję przetestować kosmetyki Clochee z linii Baby&Kids. Wszystkie sprostały potrzebom skóry moich córeczek, nie wywołując żadnych niepożądanych efektów. Poza działaniem jestem zachwycona ich naturalnym składem, wydajnością i wygodą aplikacji. Opakowania są poręczne i wyposażone w pompkę, ułatwiającą aplikację, a w dodatku podlegają w 100% recyklingowi. Dagmara
Przeczytajcie, co o kosmetykach Clochee piszą testujące je mamy
Recenzje testerów
Recenzja Gabriela, mama Franciszka 7 miesięcy o Clochee Baby&Kids
Gabriela, mama Franciszka 7 miesięcy
Pierwszy raz czuję, że trafiliśmy z produktami do pielęgnacji w 10. Kosmetyki mają godny uwagi, czysty i naturalny skład, bardzo przyjemną konsystencję i pięknie, naturalnie pachną. Dodatkowo, ponieważ sama jestem atopowcem, a dziecko moje ma niewielkie zmiany o charakterze atopowym wiem, że pielęgnacja takiej skóry jest niezwykle wymagająca i musi być delikatna, ale skuteczna.
Nawilżanie i uczucie sprężystości skóry utrzymuje się bardzo długo, a oliwka wtarta w delikatnie wilgotne ciałko i główkę tworzy idealną barierę. Dzięki kremie SOS sama pozbyłam się AZS z dłoni. Masełko to coś zupełnie nowego, pięknie natłuszcza, a co najważniejsze, wspaniale sprawdza się w zimnej aurze. Franio dostał uczulenia od bardzo polecanego i znanego kremu na zimę (czerwone plamy od razu posmarowaniu), masełko uratowało nam życie i spacery.
Recenzja Eliza, mama Neli 10 miesięcy o Clochee Baby&Kids
Eliza, mama Neli 10 miesięcy
Jestem bardzo zadowolona z linii kosmetyków Clochee Baby&Kids. Linia podoba mi się ze względu na naturalne składy, które dają mi poczucie zaufania do marki. Dzięki temu wiem, że otulam delikatną skórę mojego dziecka tym, co najlepsze.
Szczególnie podoba mi się łagodny Szampon / żel do kąpieli Clochee z linii Baby&Kids, który umila nam codzienną pielęgnację. Jego delikatna konsystencja pieni się, tworząc idealną piankę do oczyszczania skóry i włosów. A kiedy przypadkowo przy spłukiwaniu produkt dostaje się do oczu, nie wywołuje podrażnień. Wystarczy spłukanie wodą i jest wszystko w porządku. To sprawia, że kąpiel to świetna zabawa i zarówno maluszek jak i mama są zadowoleni.
Recenzja Justyna (@roccco20), mama Poli 4 miesiące o Clochee Baby&Kids
Justyna (@roccco20), mama Poli 4 miesiące
Kosmetyki dla niemowlaka są równie ważne, jak pozostałe części wyprawki. Powinny posiadać atest Państwowego Zakładu Higieny oraz Instytutu Matki i Dziecka bądź Centrum Zdrowia Dziecka.
Przez dłuższy czas testowałam nowości Clochee Baby. To zestaw delikatnych, naturalnych kosmetyków do kompleksowej pielęgnacji maluszka. Produkty zapewniają odpowiedni poziom nawilżenia skóry dziecka, wspomagają funkcjonowanie bariery ochronnej. Idealnie sprawdzą się w przypadku problemów z AZS.
Recenzja Eleonora (@rykalskaa), mama Anieli 4 lata i Heleny 15 miesięcy o Clochee Baby&Kids
Eleonora (@rykalskaa), mama Anieli 4 lata i Heleny 15 miesięcy
Najbardziej zakochałam się w emulsji do kąpieli, kremie sos i oliwce. Wszystkie trzy kosmetyki stosowane jednocześnie pomogły mojej córce pozbyć się szorstkości skory i zadbać o jej wysokie nawilżenie.
Mimo że kosmetyki nie są perfumowane, mają świeży lekko cytrusowy, słodki zapach, który bardzo przypadł mi do gustu. Podoba mi się filozofia marki w dbaniu o środowisko. Bez dwóch zdań zakochałam się w tych produktach!
Recenzja Alicja (ally_an_tcz), mama Aleksandra 4 lata i Antosia 7 miesiące o Clochee Baby&Kids
Alicja (ally_an_tcz), mama Aleksandra 4 lata i Antosia 7 miesiące
Moje dzieci mają bardzo delikatną skórę, wiele kosmetyków ich uczula. Kosmetyki od Clochee naprawdę super się spisują. Przetestowałam je również na sobie, więc polecam.
Recenzja Żaneta, mama Remigiusza 10 tygodni o Clochee Baby&Kids
Żaneta, mama Remigiusza 10 tygodni
Najbardziej przypadło mi do gustu masełko do twarzy i ciała oraz krem SOS. Mój syn ma skłonność do odparzeń, nawet miał małe pod paszkami jak przyszły kosmetyki. Od kiedy zaczęłam stosować krem SOS na miejsca skłonne do odparzeń, problem zniknął. A masełko jest świetne, ma cudny zapach, skóra jest po nim miękka i odżywiona.
Poza tym kosmetyki mają świetny naturalny skład. Wydaje mi się, że po samym zastosowaniu emulsji do kąpieli nie muszę używać innych kosmetyków. Skóra jest bardzo dobrze nawilżona i odżywiona. Oliwka jest bardzo gęsta, co sprawia, że całość produktu zostaje na dłoniach. Jedynie zapach dla mnie nie był zbyt fajny, ale ogólnie nie lubię zapachu oliwki, więc może dlatego. Szczerze polecam.
Recenzja Aneta (@aneta_gryko), mama Aleksandra 3 miesiące o Clochee Baby&Kids
Aneta (@aneta_gryko), mama Aleksandra 3 miesiące
Produkty Clochee Baby&Kids to moje odkrycie roku. Korzystanie z nich to przyjemność zarówno przy małych, jak i dużych alergikach. Skóra synka zawsze przyjemnie nawilżona, przyjemna w dotyku, bez plam i zaczerwienień. Taka idealna skóra niemowlaka.
Produkty Clochee Baby&Kids mają świetną konsystencję. Dla mnie - osoby, która nie lubi mieć żadnych kremów na rękach – to ogromny szok, gdyż prawie ich nie czułam, a i moja skóra po kąpaniu Aleksandra była bardzo przyjemnie nawilżona.
Aleksander uwielbia kąpiele i pielęgnację produktami Clochee Baby&Kids. Nawet przyznam się, że czasem podkradam mu masełko, S. O. S czy oliwkę kiedy moja skóra "woła o pomoc".
Podczas testowania nie wystąpiły żadne objawy uczulenia. Każdy z produktów jest bardzo wydajny, w praktycznej butelce z atomizerem, co zwiększa komfort użytkowania. Uważam, że kosmetyki Clochee Baby&Kids to takie must have w kosmetyczce malucha. Każdemu produktowi, który testowałam z Aleksandrem, w skali 1-5 przyznajemy bardzo mocne 5!
Recenzja Małgorzata, mama Artura 7 miesięcy o Clochee Baby&Kids
Małgorzata, mama Artura 7 miesięcy
Mój synek ma AZS, a jego skóra wymaga specjalistycznej pielęgnacji. Kosmetyki Clochee sprostały jej wymaganiom. Dużym plusem jest ich delikatny, ledwo wyczuwalny zapach. Emulsja do kąpieli jest bardzo delikatna, dobrze oczyszcza ciałko dziecka, jednak nie zawsze daje radę z usunięciem tłustego kremu z okolic pieluszkowych i spod szyjki.
Szampon jest bardzo wydajny, jedna aplikacja wystarczy na umycie całej główki dziecka. Bardzo dobrze zmywa z niej produkty na ciemieniuchę. Doskonale sprawdził się także krem do zadań specjalnych, który znacznie złagodził występujące u synka podrażnienia.
Oliwka przyjemnie się rozprowadza, niemniej w przypadku bardzo suchej i podrażnionej skóry synka nie daje takiego nawilżenia jak inne produkty z tej serii.
Naszym faworytem z zestawu jest naturalne masełko. Do codziennej pielęgnacji synka używam nieratyfikowanego masła shea. Niestety jest ono dość trudne do rozprowadzenia po delikatnej skórze. Masełko ma idealną, lekką konsystencję, bardzo dobrze się rozprowadza, szybko się wchłania i odpowiednio nawilża. Jego skład jest bardzo dobry.
Po tygodniu stosowania wszystkich kosmetyków z serii widoczna była znaczna poprawa w wyglądzie skóry synka, jej nawilżeniu i złagodzeniu występujących podrażnień. Jestem bardzo zadowolona z produktów Clochee, z pewnością będziemy z nich korzystać.
Recenzja Angelika (@aange_lique), mama Hani 17 miesięcy o Clochee Baby&Kids
Angelika (@aange_lique), mama Hani 17 miesięcy
Masełko do ciała i twarzy podpasowało nam wyjątkowo, świetnie nawilża i ma super konsystencje. Ogólnie cała linia kosmetyków bardzo dobrze u nas się sprawdziła. Kosmetyki intensywnie nawilżają skore dziecka, są wegańskie, mają wygodne opakowania z pompką, dzięki czemu łatwo się je aplikuje i są bardzo wydajne.
Recenzja Angelika (@angela.chowaniec), mama Julii 2 lata o Clochee Baby&Kids
Angelika (@angela.chowaniec), mama Julii 2 lata
Jestem zadowolona. Dodam, że córka ma bardzo wrażliwą skórę. Każda zmiana kosmetyków np. do kąpieli powodowała wysypkę i zaczerwienienie. W tym wypadku nie zauważyliśmy żadnej zmiany na skórze oprócz tego, że po kąpieli skóra była odpowiednio nawilżona i gładka.
Recenzja Edyta (@hubisiowa_mama), mama Hani 11 miesięcy i Huberta 4 lata o Clochee Baby&Kids
Edyta (@hubisiowa_mama), mama Hani 11 miesięcy i Huberta 4 lata
Jestem zachwycona kremem SOS. Naprawdę zwalczył problem z szorstkimi i popękanymi dłońmi. Jego konsystencja też jest odpowiednia. Cała linia jest super. Jedyne zastrzeżenie mam do emulsji do kąpieli. Nie rozpuszczała się po dodaniu do wody. Tworzyła tak jakby kożuch. Ale to jedyny minus. Szampon super się rozprowadza i nie szczypie w oczy. Skończył się płacz dzieci podczas mycia głowy.
Recenzja Monika, mama Jagody 16 miesięcy o Clochee Baby&Kids
Monika, mama Jagody 16 miesięcy
Kosmetyki Clochee bardzo przypadły mi do gustu. Wybitny jest szampon. Jagódka ma włosy kręcone, nie do opanowania i ułożenia. Po szamponie są mega mięciutkie, loki uporządkowane i włosy lepiej się układają. Krem SOS do zadań specjalnych rewelacyjnie poradził sobie z lekkim odparzeniem pupy, a i widać było, że dziecku przyniósł ulgę.
Krem SOS również jest genialny dla mamy - mega poradził sobie z suchą skórą łokci:). Oliwka fajna, zostawia nawilżenie bez efektu lepienia skóry, tak samo emulsja - również zostawia fajną mięciutką skórę, taką, że można by było nie kremować dziecka. Kosmetyki na pewno zostaną z nami na dłużej.
Recenzja Paula, mama Patrycji lat 6, Kornelii lat 3 i Laury 3 miesiące o Clochee Baby&Kids
Paula, mama Patrycji lat 6, Kornelii lat 3 i Laury 3 miesiące
Cała linia kosmetyków Clochee Baby&Kids charakteryzuje się bardzo fajną formułą. Kosmetyki idealnie się rozprowadzają, szybko wchłaniają. Pozostawiają uczucie miękkości i nawilżenie bez tłustego filmu którego moje dzieci nie znoszą. Kosmetyki świetnie sprawdzają się przy problemach z AZS. I tu naszym zdecydowanym faworytem jest masełko, które fantastycznie łagodzi wszystkie ogniska zapalne.
Kolejnym hitem jest szampon do włosów, które pomimo delikatności świetnie domywa, jednocześnie pozostawiając włosy bardzo miłe w dotyku i łatwe w rozczesywaniu. Emulsja do kąpieli jest na tyle nawilżająca, że w przypadku mniej wymagającej skóry nie są potrzebne dodatkowe produkty, żeby skóra była komfortowo gładka i nawilżona.
Recenzja Dagmara (@mamazeszczecina), mama Marcysi 3 miesiące i Basi 3 miesiące o Clochee Baby&Kids
Dagmara (@mamazeszczecina), mama Marcysi 3 miesiące i Basi 3 miesiące
Jestem bardzo szczęśliwa, że miałam okazję przetestować kosmetyki Clochee z linii Baby&Kids. Wszystkie sprostały potrzebom skóry moich córeczek, nie wywołując żadnych niepożądanych efektów.
Poza działaniem jestem zachwycona ich naturalnym składem, wydajnością i wygodą aplikacji. Opakowania są poręczne i wyposażone w pompkę, ułatwiającą aplikację, a w dodatku podlegają w 100% recyklingowi.
Kosmetyki posiadają delikatny bądź obojętny zapach, co mi osobiście bardzo odpowiada. Krem S.O.S. pomógł nam przy problemach z zaczerwienionymi paszkami i szyjką, a oliwka w walce z ciemieniuchą.
Jednak naszym największym ulubieńcem jest masełko do twarzy. Mój maluszek wręcz uwielbia jak masuję nim buźkę. Dzięki bezwodnej formule używamy go też przed zimowymi spacerami i spisuje się znakomicie. Od kiedy do pielęgnacji mojego maluszka używam kosmetyków Clochee Baby&Kids jego skóra jest idealna. Zdecydowanie polecam.
Anna (@anna_zurawka), mama Adasia 7 tygodni
Niezwykle delikatne i przyjemne kosmetyki. Z przyjemnością z nich korzystamy. W szczególności z oliwki - pielęgnujemy skórę głowy, by zapobiec ciemieniusze.
Maryna (@mamyzdanie)
Kosmetyki spełniły nasze oczekiwania. Mają bardzo przyjemna delikatna szatę graficzną. Rozmiar produktów jest optymalny. Kremy i oliwka dobrze się wchłaniają i nawilżają skórę. Krem nie pozostawia śliskiego filmu. Szampon dobrze się spłukuje. Krem do okolic okołopieluszkowych niweluje i łagodzi podrażnienia. Jesteśmy zadowoleni z produktów i będziemy je polecać dalej.
Michalina (m_korczynska), mama Bruna 4,5 lat i Leosia 4,5 miesiąca
Najbardziej do gustu przypadła mi emulsja do kąpieli i szampon. Są to zdecydowanie produkty, które będę dalej kupować. Faktycznie nadają ciałku takiej aksamitności.
Najmniej spodobało mi się masełko, ze względu na gęstą konsystencję i zapach, jak również długość wchłaniania się. Mam masełko z innej firmy i sprawdza nam się o wiele lepiej.
Zuzanna (byledodrzemki), mama Zoi 10 miesięcy i Inez 2,5 roku
Wszystkie testowane przeze mnie kosmetyki z linii Baby&Kids sprawdziły się bardzo dobrze. Szczególnie masełko i S.O.S krem. Zoya ma tendencje do podrażnień w zgięciach i stosowałam wspominane produkty na zmianę. Bardzo szybko przynosiły bardzo dobre efekty. Skóra była nawilżona, gładka i miałam wrażenie, że jest chroniona przez warstwę ochronną.
Delikatny szampon/żel dobrze sprawdził się przy kąpieli - nie szczypał w oczy i był wydajny. Wszystkie kosmetyki oceniam bardzo wysoko, podoba mi się ich prosty skład, aromat i design.
Masełko i SOS na pewno zostaną z nami na dłuższy czas, jako topowe produkty. Jedynie konsystencja masełka po pewnym czasie zrobiła się zbyt rzadka.