Przedporodowe obawy, przesądy, rady...

[..aenye]

kasiu - no ten twoj lekarz jakis niezwykly, naprawde :-) ale chyba nie wyobrazam sobie sytuacji, zeby lekarz swoje prywatne pacjentki przyjmowal na oddziale. tak czy inaczej, ja nie narzekam - choc prawda, ze wolalabym, by nie bylo takich kolejek. ale lekarz i bezpieczenstwo, jakie czuje w zwiazku z nim rekompensuje mi ten stracony czas - tak mysle :-)

 

[kasia_z]

Aenye, no to jest najważniejsze, żebyś się czuła bezpieczna o siebie i dzidzie.

A z przyjmowaniem na oddziale to nie jest wcale niezwykłe, moja koleżanka u innego całkiem lekarza też chodziła na oddział na kontrolki (ktg, usg)...

 

[..aenye]

dziwne... troche chyba niezgodne z prawem nawet, hymh?

 

[sa_raa]

w sumie czy to ważne ile kosztuje, gdzie przyjmuje itp.??
Najważniejesze chyba, żeby to był dobry lekarz a nie konował i żebyśmy czuły, że powieżyłyśmy zdrowie nasze i naszego malucha w dobre ręcę

 

[kasia_z]

Czemu niezgodne? Przecież na izbie przyjęć jest normalny gabinet do robienia badań? U nas po szkole rodzenia wszyscy mogą sobie zejść tam na KTG w ramach opłaty za szkołę rodzenia. Zakładam że podobnie wyglądają izby przyjęć w innych szpitalach. W Swissmedzie jest normalny cennik za taką wizytę. Też masz prawo do darmowych wizyt w 9 mies. w ramach opłaty za poród.

Sa_raa - zdecydowanie TO jest najważniejsze!

 

[sa_raa]

A ja nie byłam na ktg jeszcze ani razu i nawet nie wiem jak to wygląda
Ale jeszcze pewnie zdąże pooglądać;-)

 

[Nieistotna]

Ja nie lubialam ktg jak cholera bo zawsze jak mi pielegniarka podlaczyla to mi sie zaraz chcialo siku bo trza bylo siedziec w pozycji polsiedzacej i maly mi pecherz uciskal i ciezko mi bylo te minimum 40min wytrzymac

 

[kasia_z]

Sa_raa - jak nie masz wskazań to nie musisz wcale miec KTG aż do porodu, moja bratowa np. jeszcze nie miała i tez jest w 9 miesiącu.
Ja jako że chodzę na kroplówki, to mi podłączają przy okazji :-)
A pozycję to mam leżącą, a z ciekawości: czemu półsiedząca, Nieistotku?
To chyba można robić akurat w każdej pozycji, byle było słychać

 

[Nieistotna]

Nas zmuszali do polsiedzacej pozycji chociaz nie ma ku temu zalecen
nawet jak budzili nas o 5 rano na ktg
zamiast lezec i przysypiac w trakcie musialysmy polsiedziec i przysypiac sie nie bardzo dalo

 

[KICIA80]

ja tez jeszcze nie mialam ktg!