Nasze obawy

[sheeppy]

Kurde....Szaleję z nerwów przed czwartkowym USG:-(
już 2gi tydzień leżę plackiem i nie pamiętam co to jest świeże powietrze
chciałabym żeby na badaniu było już wszystko jasne w jedną albo w drugą stronę:
krwiak maleje lub ciąża obumarła i koniec :-( głupie myśli
najbardziej boję się tego, że będzie bez zmian - ciąża rośnie a krwiak razem z nią, i nic nie mogę zrobić oprócz leżenia i leżenia i czekania nie wiadomo ile nie wiadomo na co:-(nie chcę tego usłyszeć

 

[LILIann]

Sheeppy, kurcze,wiesz co... napisalas w swoim poscie powyzej wszystko co ja wlasnie chcialam napisac...
Bo tez mam w czwartek usg, tez juz nie pamietam kiedy bylam na dworze, a plackiem leze juz bite 3 tygodnie, tez nie wiem co z tym glupim krwiakiem, maleje, rosnie, czy co tam jeszcze sie z nim dzieje... i tez nie wiem co z moimi Groszkami, czy tam sa, czy dalej w komplecie, czy tylko jedno, czy... ehhh... Im blizej tego badania tym wieksze nerwy! A brzuch u mnie coraz bardziej plaski, talia coraz wezsza, a przeciez to juz przwie 9,5 tyg, no i 2 bobasy w srodku. Wiec co jest grane Musimy wytrwac,byle do czwartku... na ktora masz wizyte? Ja na 18:00

 

[sheeppy]

Sheeppy, kurcze,wiesz co... napisalas w swoim poscie powyzej wszystko co ja wlasnie chcialam napisac...
Bo tez mam w czwartek usg, tez juz nie pamietam kiedy bylam na dworze, a plackiem leze juz bite 3 tygodnie, tez nie wiem co z tym glupim krwiakiem, maleje, rosnie, czy co tam jeszcze sie z nim dzieje... i tez nie wiem co z moimi Groszkami, czy tam sa, czy dalej w komplecie, czy tylko jedno, czy... ehhh... Im blizej tego badania tym wieksze nerwy! A brzuch u mnie coraz bardziej plaski, talia coraz wezsza, a przeciez to juz przwie 9,5 tyg, no i 2 bobasy w srodku. Wiec co jest grane Musimy wytrwac,byle do czwartku... na ktora masz wizyte? Ja na 18:00

ja mam dopiero na 20.30
mam serdecznie dosyć tego leżenia:-(jak mi lekarz powie że tak mam leżeć do 20 tygodnia to nie ręczę za siebie :-(
Głupie krwiaki... skąd to się w ogóle bierze

 

[ula_28]

drogie mamuśki proszę mi się tu nie nakręcać!
wszystko na 100% będzie dobrze, a wizyta u gina tylko to potwierdzi

a poza tym to też mam wizytę w czwartek i też się trochę stresuję...trzymajcie za mnie kciuki o 9.30 to ja potem będę trzymać o 18.00 i 20.30

 

[katarzynak83]

LILIann, Sheeppy, trzymam za Was dziewczyny kciuki! Mam nadzieje ze usłyszycie tylko dobre wiadomości, szczerze Wam tego życze

Ja ostatnio mało się odzywam na forum bo w zasadzie "czekam na wyrok"... pisałam Wam jakiś czas temu o lekarzach którzy straszyli mnie ciążą pozamaciczną, pustym jajem itd... Ostatnio tez miałam straszną wizytę na której został wezwany drugi lekarz aby skonsultowac mój przypadek... powiedział że ciaza nie rozwija sie prawidłowo... potem powiedział ze chyba jednak sie pomylil bo ciaza jest mlodsza niz myslal i chyba jest ok i trzeba czekać.....
Gdyby pominal pierwsza czesc wypowiedzi to pewnie bym sie cieszyla a tak mam niesmak... Mam nadzieje ze bedzie jednak dobrze, 13 w poniedzialek ide do innego lekarza ktory ma znacznie lepsze podejscie i mam nadzieje ze bedzie mial dla mnie dobre wiadomosci...
Mam pytanie jeszcze do wszystkich przyszlych mam (moze juz gdzies bylo to pisane ale...) w ktorym tyg widac serce dziecka? Macie moze jakis link z podanymi normami wymiarow zarodka w posczegolnych tygodniach?
Byłam teraz na usg (wg mnie od zaplodnienia minelo ok 4 tyg i 2 dni) i widac bylo pecherzyk ciazowy - 15 mm, z pecherzykiem zoltkowym i malutkim zarodkiem (1,8mm), niew iem czy to dobrze? Pracy serca nie bylo... lekarz liczy ze w ciagu 10 dni powinno sie wyjasnic...

 

[sheeppy]

LILIann, Sheeppy, trzymam za Was dziewczyny kciuki! Mam nadzieje ze usłyszycie tylko dobre wiadomości, szczerze Wam tego życze

Ja ostatnio mało się odzywam na forum bo w zasadzie "czekam na wyrok"... pisałam Wam jakiś czas temu o lekarzach którzy straszyli mnie ciążą pozamaciczną, pustym jajem itd... Ostatnio tez miałam straszną wizytę na której został wezwany drugi lekarz aby skonsultowac mój przypadek... powiedział że ciaza nie rozwija sie prawidłowo... potem powiedział ze chyba jednak sie pomylil bo ciaza jest mlodsza niz myslal i chyba jest ok i trzeba czekać.....
Gdyby pominal pierwsza czesc wypowiedzi to pewnie bym sie cieszyla a tak mam niesmak... Mam nadzieje ze bedzie jednak dobrze, 13 w poniedzialek ide do innego lekarza ktory ma znacznie lepsze podejscie i mam nadzieje ze bedzie mial dla mnie dobre wiadomosci...
Mam pytanie jeszcze do wszystkich przyszlych mam (moze juz gdzies bylo to pisane ale...) w ktorym tyg widac serce dziecka? Macie moze jakis link z podanymi normami wymiarow zarodka w posczegolnych tygodniach?
Byłam teraz na usg (wg mnie od zaplodnienia minelo ok 4 tyg i 2 dni) i widac bylo pecherzyk ciazowy - 15 mm, z pecherzykiem zoltkowym i malutkim zarodkiem (1,8mm), niew iem czy to dobrze? Pracy serca nie bylo... lekarz liczy ze w ciagu 10 dni powinno sie wyjasnic...

zaraz policzę...
w 6 tygodniu i 1 dniu [a od zapłodnienia 4 tydzień 2 dzień dokładnie:-)] nie było widać nic,a 4 dni później już słuchaliśmy serduszka na USG

 

[aga29]

katarzynak w pierwszej ciazy widzielismy serduszko malego tak ok. 7 tygodnia ciazy, ale to nie wyznacznik, bo czesto zdarza sie, ze serduszko widac pozniej

A ja cierpie na mdlosci, zalamac sie mozna Trwaja caly dzien i przez to czuje sie fatalnie, najgorzej jest rano Juz nie mam sily, a mialam taka nadzieje, ze w tej ciazy mnie omina

 

[katarzynak83]

Dzięki dziewczyny za odpowiedz.
Mam nadzieje ze mały urośnie przez ten tydzień i że bedzie serce Strasznie sie denerwuje, juz chciałabym na dobre dołączyć do grona mam majowych

 

[ell]

katarzynak83 do poniedziałku już coraz bliżej trzymam kciuki za twoja dzidzie, a jak samopoczucie?

 

[katarzynak83]

katarzynak83 do poniedziałku już coraz bliżej trzymam kciuki za twoja dzidzie, a jak samopoczucie?

Ja w zasadzie nie mam żadnych objawów...tzn troche bolą mnie piersi ale jakos dziwnie bo nie cale tylko sa takie miejsca gdzie bola... Poza tym chyba sie powiekszyly bo stanik jest juz nieco za mały a niedawno schudłam i kupowalam sobie nowe staniki bo stare były za duże... i teraz do nich wracam:-(
Chce mi sie ciagle spac ale to chyba normalne zwazywszy ze wstaje o 5 rano
do tego ciagle musze cos jesc... wkurza mnie to troche bo niedawno wlasnie sie odchudzalam a widze ze powoli zaczynam odrabiac

No to tyle z fizycznych objawów... co do samopoczucia psychicznego to miernie, dobiła mnie wczoraj wiadomość o poronieniu mojej bliskiej koleżanki :-( ech

A Tobie Ell wrocily objawy? Ktory to u Ciebie tydzień? Kiedy idziesz na kolejne usg?